Przejdź do głównej zawartości

Witaj Szkoło!

Jak ten czas szybko leci. Troszkę się wstydzę że tak zeszło i nie nadążam zamieszczać tutaj postów.Ale do dzieła,zaczynam.....

Mamy nowy rok szkolny.Nasz syn jest już w gimnazjum!
Ostatnio przychodzą mi takie różne myśli do głowy,wiąże się to z tym że często jestem w szkole podstawowej u nas. Zaprowadzam i odbieram naszą Weroniczkę, sześciolatek w pierwszej klasie. Obserwuję młodzież a zwłaszcza te gimnazjalną i dochodzę do takich wniosków: O! Szymka klasa,jacy wyrośnięci,dziewczyny panienki z makijażem nie rzadko,młodzi itd ale zaraz widzę też jak gdzieś tam po kryjomu po zakamarkach popalają papierosy,dziewczęta gdzieś tam palętają się wieczorami.Wszystko niby normalne, każdy przeżywał swoją młodość w różny sposób.Ale uspokaja mnie fakt że o Szymka nie muszę się bać, właśnie w takich sytuacjach.Jestem o niego spokojna. Szymek jak zwykle z radością rozpoczął rok szkolny i bardzo cieszy się że jest już w gimnazjum.W pewnym sensie czuje że to już coś!! nie podstawówka ale gimnazjum...Często wspomina o osiemnastych urodzinach,już nie może się doczekać.Nie ma co dorasta nam chłopak!

Barti i Szymek - nasza kawalerka!

Mamy troje nowych uczniów w klasie,więc Pani Iwonka ma sporo pracy.Ostro kibicujemy naszym pszczółkom! Życzę aby nowy rok szkolny był pełen sukcesów, miłych wrażeń i wielu wielu nagród od życia!! Powodzenia dzieciaki!!


Świetny początek dnia w Mrowli,spacer z kijkami  i część klasy Szymka.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Klaudia i Szymon

 Oboje uwielbiają tańczyć, oboje lubią Patryka Swayze i  Jennifer Grey, a film i muzyka Dirty Dancing  to ich ulubiony temat. Nie dziwne że wybrali ten utwór i dzięki pani Joasi Porada, nauczyli się i wszystko w tym tańcu oddają. Są sobą, łączy ich piękna więź. Znajomość która zapoczątkowała się podczas rehabilitacji jeszcze kiedy byli w śpiochach :). Przyjaźń w szkolnej ławce przez dobrych lat, w końcu  przerodziła się w zakochanie. Szymon skończył szkołę, Klaudia jeszcze została. Ale rozmawiają ze sobą, dzwonią... pewnie tęsknią. Spotkali się ponownie na obchodach święta  i uroczystości 50-lecia Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Mrowli. Zatańczyli znowu, a ja mam zawsze łezkę w oku, kiedy na nich patrzę. Zebrali gromkie brawa, chyba wszystkim się podobali. I to jest kolejna piękna pasja Szymka (ma to po mnie :)) Kolejny dzień pełen emocji... pełen wdzięczności za niego!  Jestem dumna ! cdn.

Szymon u pani Prezydentowej

 Niesamowite wydarzenie miało miejsce 14 lipca tego roku.  Do końca nie wierzyłam że to się dzieje naprawdę ! Za sprawą wspaniałych ludzi... Bogusia Wybraniec... Gabriela Tomaka -Ząbek  oraz  Kamil Zalewski ! Znaleźliśmy się w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Wszystko podziało się spontanicznie i bardzo szybko w przeciągu niespełna trzech tygodni od pierwszej informacji...tak więc nie zdążyłam do końca się przygotować emocjonalnie i uwierzyć że to prawda. Myślę że i Szymek na poważnie nie zdawał sobie sprawy z tego spotkania. Pomysł pojawił się w głowie Kamila. Co zrobić z zakupioną na licytacji sukienką ?   Komu sprezentować ?  Oryginalna rzecz dla wyjątkowej osoby!  Tutaj ciąg dalszy za sprawą Bogusi.... to dzięki niej znaleźliśmy się tak szybko, to po pierwsze i co ważniejsze  w tym miejscu. To ona wprowadziła nas dosłownie w progi pałacu. Z dreszczykiem na plecach, stukałam obcasami po korytarzach i salonach. Szymon z uśmiechem  i plikiem swoich prac pod pachą. Gabrysia z pięknym p

Szymona Pokaz mody

 Choć minęło trochę czasu od marca, nie ukrywam że jeszcze żyjemy tym wydarzeniem. Przyszłość lubi zaskakiwać. Tak jak pisałam w poprzednim poście , nie do końca wierzyłam że to się uda. Wszystkie wydarzenia spadły na nas jak grom. Szybko i z zaskoczenia. Najpierw telefon od Madzi,... czy będziemy na koncercie w klubie "pod Palmą"?  Szok. Cała akcja koncertu miała na celu zebranie pieniędzy na pomoc ukraińskim dzieciom. Muzyka, zabawa, licytacje... Szymona suknia wystawiona na niej. Kiedy przyjechaliśmy z Szymkiem do klubu po raz pierwszy ją zobaczyliśmy. Ogromne przeżycie. Szymon nie mógł uwierzyć że to się dzieje naprawdę, że to jest sukienka uszyta według jego projektu!! Ok, niech się dzieje. Bardzo przyjemni prowadzący licytacje, sprawili że Szymek w ogóle się nie krępował i wystąpił wraz z nimi na scenie. Powiedział kilka słów do mikrofonu i zaczęła się licytacja. Troszkę  obawiałam się  czy znajdą się chętni ,bo w sumie było niewiele osób z przewagą młodych ludzi. Pomyś