Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2021

Samodzielność

Nie będzie to już pierwszy raz, ale kolejny, kiedy Szymek sam, znowu pójdzie się ostrzyc. Ale  kiedy zdecydowałam się na to, aby Szymek poszedł sam do fryzjera, miałam przysłowiowego pietra. Mieszkamy w małym miasteczku, wszystko blisko pod ręką prawie i raczej zgubić się nie można. Więc o to się nie bałam. Umówiłam telefonicznie Szymka do męskiego fryzjera i wytłumaczyłam co gdzie i jak, kasa do ręki i w drogę. Byłam ciekawa ,  co powie, jaką fryzurę wybierze, czy zostanie zrozumiany...itd. Zawsze mam obawy czy sobie poradzi w nowej sytuacji, czy przede wszystkim druga strona go zrozumie i nie skrzywdzi. Szymon był zaskoczony moją propozycją, że jak to ? On sam ma pójść? Sam powiedzieć czego chce? Sam zapłacić? Zaskoczony, ale i ucieszony. Koniec końców , poszedł ...i wrócił zadowolony  : ) uśmiechnięty i bardzo odmieniony w nowej  fryzurze. Kolejnym razem, kiedy wybierał się na  umówiona  godzinę do znajomej już fryzjerki, mieliśmy śmieszną sytuację. Bo przecież nigdy nie może być ta

Witam w nowym roku!

Pewnie jak każdy z Was i ja mam chwile zwątpienia...dziwny ten rok...dziwny ten czas. W naszym życiu nadal mimo wszystko dużo się dzieje. Czasami jednak wydaje mi się, że na nic to moje tutaj pisanie. Bo czy komuś potrzebne to jest? Czy ktoś to czyta? Kogo interesuje życie zwyczajnych ludzi z dzieckiem z zespołem Downa? A jednak... kilka osób mi mówi, abym, nadal pisała. Ostatnio też miałam telefon, pewna mama dopytywała o szkołę, do której chodzi Szymon, ponieważ w przyszłym roku zamierza swojego synka (z zespołem Downa) też posłać do szkoły. A z rozmowy wynikło, że dużo dowiaduje się z mojego bloga. Mój syn jest dorosły, a jej dopiero zaczyna edukację. To mi dało do myślenia...skoro mogę, tymi moimi wspomnieniami, czy przeżyciami pomóc rodzicom dzieci małych to chyba czasem coś tu powinno się pojawiać. Tym razem więc opiszę pewne zdarzenie, które miało miejsce w jesieni ubiegłego roku. W poprzednim poście pisałam wam o naszej przygodzie z Warszawą i castingiem do programu Down the Ro