Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2014

Chrzest naszej wnuczki!

Uznałam że to kolejne ważne wydarzenie w naszym życiu którym warto się pochwalić na stronach tego blogu. Wszyscy i Szymek również cieszymy się że jest wśród nas ta mała kochana osóbka.  Bardzo pomocny jest ten "wujek" Szymek. Kiedy wraca po całym tygodniu ze szkoły pierwsze jego słowa to "Witaj Królewno" oczywiście mowa tu o Wiktorii jego siostrzenicy. Pomaga jak potrafi najlepiej wychodzi mu pilnowanie małej we wózku na podwórku. A taka pomoc niezwykle przydatna. Szymek czuje się dostrzeżony i bardzo potrzebny. Kiedy  prosiłam go aby popilnował swoje młodsze siostry nigdy nie zdarzyło się tak aby je zostawił i odszedł.Zawsze czekał cierpliwie albo mnie ponaglał ale nigdy nie zostawił dziecka samego.!! Kolejny powód do dumy! Dzielny i kochany nasz chłopak. Aktualna nasza rodzinka tylko Faustynka coś nie w sosie !!

Nasza piękna jesień

Pojawiają się już piękne barwy jesieni, słoneczko nam jeszcze dogrzewa więc trzeba to w dobry sposób wykorzystać.Na przykład wyjazd do Skalnego Miasta. Super dzieci sobie radzą ze wspinaczką i włażeniem do wszelkich dziur czyt. jaskiń skalnych.Niesamowita frajda.Trudno było upilnować wszystkie dzieci,wzięliśmy ze sobą naszego kuzyna Jaśka. Weronika  jak wytrawna alpinistka zaliczyła wszystkie skałki.Polecam wszystkim rodzinkom taki jednodniowy wypad ze swoimi pociechami.Przy okazji można grzybki znależć! Miło  i  rodzinnie spędzić czas.

Witaj Szkoło!

Jak ten czas szybko leci. Troszkę się wstydzę że tak zeszło i nie nadążam zamieszczać tutaj postów.Ale do dzieła,zaczynam..... Mamy nowy rok szkolny.Nasz syn jest już w gimnazjum! Ostatnio przychodzą mi takie różne myśli do głowy,wiąże się to z tym że często jestem w szkole podstawowej u nas. Zaprowadzam i odbieram naszą Weroniczkę, sześciolatek w pierwszej klasie. Obserwuję młodzież a zwłaszcza te gimnazjalną i dochodzę do takich wniosków: O! Szymka klasa,jacy wyrośnięci,dziewczyny panienki z makijażem nie rzadko,młodzi itd ale zaraz widzę też jak gdzieś tam po kryjomu po zakamarkach popalają papierosy,dziewczęta gdzieś tam palętają się wieczorami.Wszystko niby normalne, każdy przeżywał swoją młodość w różny sposób.Ale uspokaja mnie fakt że o Szymka nie muszę się bać, właśnie w takich sytuacjach.Jestem o niego spokojna. Szymek jak zwykle z radością rozpoczął rok szkolny i bardzo cieszy się że jest już w gimnazjum.W pewnym sensie czuje że to już coś!! nie podstawówka ale gimnazjum..