Pojawiają się już piękne barwy jesieni, słoneczko nam jeszcze dogrzewa więc trzeba to w dobry sposób wykorzystać.Na przykład wyjazd do Skalnego Miasta. Super dzieci sobie radzą ze wspinaczką i włażeniem do wszelkich dziur czyt. jaskiń skalnych.Niesamowita frajda.Trudno było upilnować wszystkie dzieci,wzięliśmy ze sobą naszego kuzyna Jaśka. Weronika jak wytrawna alpinistka zaliczyła wszystkie skałki.Polecam wszystkim rodzinkom taki jednodniowy wypad ze swoimi pociechami.Przy okazji można grzybki znależć! Miło i rodzinnie spędzić czas.
Choć minęło trochę czasu od marca, nie ukrywam że jeszcze żyjemy tym wydarzeniem. Przyszłość lubi zaskakiwać. Tak jak pisałam w poprzednim poście , nie do końca wierzyłam że to się uda. Wszystkie wydarzenia spadły na nas jak grom. Szybko i z zaskoczenia. Najpierw telefon od Madzi,... czy będziemy na koncercie w klubie "pod Palmą"? Szok. Cała akcja koncertu miała na celu zebranie pieniędzy na pomoc ukraińskim dzieciom. Muzyka, zabawa, licytacje... Szymona suknia wystawiona na niej. Kiedy przyjechaliśmy z Szymkiem do klubu po raz pierwszy ją zobaczyliśmy. Ogromne przeżycie. Szymon nie mógł uwierzyć że to się dzieje naprawdę, że to jest sukienka uszyta według jego projektu!! Ok, niech się dzieje. Bardzo przyjemni prowadzący licytacje, sprawili że Szymek w ogóle się nie krępował i wystąpił wraz z nimi na scenie. Powiedział kilka słów do mikrofonu i zaczęła się licytacja. Troszkę obawiałam się czy znajdą się chętni ,bo w sumie było niewiele osób z przewagą młodych lud...
Zajebiste zdjęcia, zajebista rodzina :)
OdpowiedzUsuń